Wiele razy zadawano mi pytanie: co musisz wiedzieć przed wyjazdem do Brazylii.
Brazylia jest absolutnie fantastycznym krajem, który zachwyca różnorodnością pod każdym względem. Znana jest głównie z Amazonii, samby, karnawału w Rio de Janeiro, czy też z kawy. Każdy stan kraju różni się od innego krajobrazem, tradycjami, dialektami, klimatem. Podróżując po tym kraju miałam wrażenie, że wjeżdżałam w różne kraje, zwłaszcza widząc Kurytybę na tle Pirenapolis.
Wiele rzeczy na które byłam przygotowana, jak na przykład upał w Rio de Janeiro (chwilami 49⁰C), mimo wszystko zaskoczyły mnie. Na co jednak trzeba być przygotowanym, żeby czuć się bezpiecznie rozpisałam w kilku punktach.
- Jaką walutę zabrać do Brazylii?
- Czy potrzebuję wizy do Brazylii?
- Jaką kartę SIM kupić w Brazylii?
- Jak przemieszczać się w Brazylii?
- Co spakować na podróż do Brazylii?
- Czy trzeba się szczepić przez wyjazdem do Brazylii?
Jaką walutę zabrać do Brazylii?
Na pewno jadąc do Brazylii zastanawiasz się, jak płacić i czym, ale przede wszystkim skąd wziąć tę walutę. Real brazylijski (R$) to waluta, która nie jest taka łatwa do zdobycia w Europie. Stąd też nie starałam się za bardzo nawet jej szukać. Ale wcześniej sprawdziłam możliwości wypłacania środków z konta w EUR i sprawdziłam płatności kartą. Co się okazało? Wypłata gotówki (oczywiście w zależności od banku) to raptownie 2-4% z całej sumy, dlatego też opłacało nam się bardziej za jednym zamachem wypłacić po 1000 R$ (około 750 zł), by móc operować częścią gotówki, tam gdzie nie można było płacić kartą. Ale tak naprawdę to płaciliśmy głównie kartą bankową i po sprawdzeniu przelicznika, to wychodziło bardzo korzystnie. Dlatego jeśli nie chcesz się bawić w żadne dodatkowe aplikacje, przelewanie środków, czekanie na potwierdzenia, to płatność najzwyklejszą kartą jest jak najbardziej ok. Obecny przelicznik jest dość korzystny bo 1R$ kosztuje 0.76 groszy (0.16 euro centów). A jak to przelicza się na wydatki?
Jeśli chodzi o ceny w knajpkach to bardzo zależy do jakiego miejsca się wchodzi i jaki jest budżet. Bo można kupić kawę za 2 R$ a można kupić też za 10R$. Myślę, że cenowo jest podobnie do Polski, choć w obecnej sytuacji ekonomicznej, niektóre rzeczy mogą się wydać tańsze. Do takich należą ubrania na pewno, które są nie dość że dobrej jakości, wyprodukowane w większości w Brazylii, to dodatkowo są barwne, wygodne, przystosowane na upały. Także naturalnie ośmieliłam się za każdym razem kupić piękne rzeczy, którymi teraz świecę mojej siostrze po oczach.
Czy potrzebuję wizy do Brazylii?
My Polacy, wizy nie potrzebujemy. Wjeżdżając na teren kraju, ustawiamy się w najdłuższą kolejkę, czyli dla posiadaczy paszportów innych niż brazylijskie i dostajemy pieczątkę wjazdu na 90 dni. To jest czas, przez który możemy podróżować, zwiedzać kraj. Naturalnie w przypadku studentów, pracowników wygląda to zupełnie inaczej i należy wypełnić kilka dokumentów, by otrzymać wizję tymczasową czy biznesową. Ale by zwiedzić kraj przez kilka tygodni, 90 dni powinno wystarczyć. W szale obecnych tanich cen za loty, można przecież zawsze polecieć do Brazylii kilka razy! Ważna jest jednak ważność paszportu i tutaj wiem, że wiele z moich znajomych nie wyjechało na zaplanowane wczasy, bo nie sprawdzili daty widniejącej na paszporcie. 6 miesięcy od daty powrotu to minimum, także zawczasu sprawdź swój paszport.
Jaką kartę SIM kupić w Brazylii?
Kartę SIM można kupić (jeszcze) w każdym kiosku bez potrzeby większej rejestracji. Ja korzystałam przez pierwsze wyjazdy z telefonii VIVO, bo oferowało nieograniczony internet za 15 R$, co było dla mnie najważniejsze. Ale jak w Polsce, te ceny, i oferty zmieniają się co miesiąc, jak nie szybciej. Na rynku jest 3 głównych operatorów: VIVO, TIM, OI. Oferty można przejrzeć i przyznam od razu… jeśli będziesz mieć pytania, nie będziesz wiedzieć jak przeczytać oferty, to może to zadziałać na twoją niekorzyść. Dlaczego? No w Brazylii, nie wiele osób mówi po angielsku, więc dogadanie się w wielu miejscach graniczy z cudem. Zaznaczę również, że w Rio de Janeiro nie ma możliwości zakupienia karty SIM, w Sao Paulo też był to problem. Dlatego dobrze przygotować się na przejazd od razu do hotelu, czy innego miejsca, w którym nocujesz. Na lotniskach w Brazylii (przynajmniej tych większych) internet jest za darmo, wiec nie ma problemu z zamówieniem taksówki lub Ubera. A kartę SIM zakupisz w każdej galerii handlowej, a jest ich trochę w dużych miastach.
Jak przemieszczać się w Brazylii?
A to zależy jakie masz plany. Ogólnie transport w dużych miastach jest bardzo dobrze zorganizowany. Metro jest najlepszym rozwiązaniem, by się przemieszczać, bo do autobusu raczej nie wsiadłabym sama, nie znając dobrze okolicy, w którą zmierzam. Samoloty to klucz do podróżowania na dalsze odległości, bo tylko przypomnę Ci tutaj, jak ogromna jest Brazylia!
W Rio de Janeiro i Sao Paulo przemieszczałam się metrem, bo był to najszybszy środek komunikacji po mieście (no chyba, że kogoś stać na helikoptery, które są bardzo popularne w Sao Paulo… tak tak… helikoptery). Co mnie zaskoczyło jednak w tych dwóch ogromnych miastach to fakt, że w określonych godzinach, są wyznaczone wagoniki w metrze wyłącznie dla kobiet. W jakiś sposób przyznam, że wcale nie poczułam się bezpieczniej dzięki temu. Samoloty to główny transport pomiędzy dalekimi miastami, jak Sao Paulo i Manaus, albo Manau i Brazilia. Z Uberlandii do Sao Paulo też podróżowaliśmy samolotem, ale ostatnia nasza podróż po Brazylii to przejażdżka samochodowa.
W Brasilia, stolicy kraju, wynajęliśmy samochód i przejechaliśmy kilkaset kilometrów, zwiedzając po drodze Pirenapolis, Goianię, Wodospady, i inne cudowne miejsca, by dojechać do Uberlandii. Później w Kurytybie wynajęliśmy auto, żeby spokojnie popodróżować po pięknych, brazylijskich plażach i dojechać do Florianopolis. Raz udało mi się nawet przejechać autobusem z Rio de Janeiro do Sao Paulo, który był jednym z najwygodniejszych autobusów, jakim podróżowałam w życiu. Zachęcam jednak do wynajmowania auta w Brazylii, bo nie jest to droga inwestycja, zwłaszcza jeśli podróżuje się w grupie. Ponadto dzięki temu można dotrzeć do miejsc, w które nawet autobus nie jest w stanie nas zawieść.
Pociągów… oczywiście brak w Brazylii, co dziwi mnie biorąc pod uwagę jak duży jest ten kraj. Miałam jednak możliwość przejechania się pociągiem do Morretes, dzięki czemu podziwiałam piękne lasy Parany.
Także podróżowanie po Brazylii może okazać się ciekawym doświadczeniem.
Co spakować na podróż do Brazylii?
Mając już pewne doświadczenie powiedziałabym, że jak najmniej. Wygodne buty to podstawa, chociaż pamiętam, że ostatnim razem kupiłam sobie bardzo wygodne sportowe obuwie, właśnie w Brazylii. W każdym razie: na upały wygodne sandały, na dalsze spacery wygodne sportowe buty to podstawa. Do dziś nie zapomnę mojego pierwszego dnia w Rio de Janeiro, który skończył się odciskami i bąblami, takimi że już całego wyjazdu mi się odechciało. Odpowiednie buty to najważniejsza rzecz na podróż!
Poza butami nie zapomnij o:
- paszporcie, ale przy sobie noś tylko xero dokumentu, bo nie chce ci się w przypadku kradzieży lub zgubienia latać po komisariatach i konsulatach w poszukiwaniu pomocy,
- biletach,
- wydrukowaniu miejsc noclegowych, gdyby przez przypadek internet się zawiesił, lub telefon był skradziony,
- leki, te które potrzebujesz (weź zapas na wszelki wypadek), ale też te które pomogą przetrwać poparzenie słoneczne, ból zęba, lub efekt nieświeżego jedzenia, ale nie przesadzaj ze swoją apteczką o ile nie jedziesz do dżungli,
- wygodne spodnie i strój kąpielowy – no helloł… w końcu będziesz w Brazylii! Plażę koniecznie zalicz!
To są w zasadzie jedyne najpotrzebniejsze rzeczy, które ja brałam, bo wiedziałam, że wszystko inne mogę kupić na miejscu, takie jak szampon, mydło, krem do opalania, no i ubrania… Ale jeśli ktoś jedzie z ograniczonym budżetem i nie zamierza odwiedzić kilku sklepów, to naturalnie niech spakuje najwygodniejsze ubrania jakie ma, ale niech nie zapomni o kurteczce, swetrze, bo pogoda zależy do miejsca i czasu w jakim się jedzie do Brazylii.
Czy trzeba się szczepić przez wyjazdem do Brazylii?
To zależy w zasadzie od miejsca, do którego się jedzie w Brazylii. Ja się szczepiłam, bo wybierałam się do Amazonii. Obowiązkowo więc szczepiłam się przeciwko żółtej febrze i kilka innych, o których możecie poczytać na stronie Medycyna Tropikalna. I nie zapomnij wziąć ze sobą dowodu szczepionek. Zawsze może się przydać.
! Ważne jest by przed każdym wyjazdem sprawdzić stronę Ministerstwa Spraw Zagranicznych i przeczytać wskazówki związane z krajem. Sytuacje polityczne, ekonomiczne w dzisiejszych czasach zmieniają się tak szybko, że trzeba być dobrze zaznajomionym z sytuacją kraju, do którego się wybieramy. A najlepsze informacje będzie przekazywać nie tylko Ministerstwo, ale również osoby mieszkające na co dzień w Brazylii.