Pociąg do Morretes z Kurytyby – jeden dzień wrażeń
Pociąg do Morretes z Kurytyby to jedna z wycieczek, która u wielu Brazylijczyków wywołuje dreszcze, bo mają okazję przejechać się pociągiem. Jednodniowy wypad poza miasto był dla nas zdecydowanie ciekawą odskocznią.
Pociąg do Morretes to jedna z najpopularniejszych wycieczek jednodniowych z Kurytyby – Serra Verde Express. Podróż pociągiem w jedną stronę trwa około 4 godzin. Pociąg jedzie dość wolno, więc można dokładnie zobaczyć naturę stanu Parana. Linia kolejowa została oddana do użytku w 1885 roku, i była wówczas arcydziełem inżynierii lądowej z ponad 70 mostami i 13 tunelami. Wyjazd jest wcześnie rano, a bilety można zakupić przez internet. Jeśli znajdziesz się w centrum Kurytyby, to na pewno znajdzie się osoba z ulotką i informacjami dotyczącymi wyjazdów. My zapłaciliśmy 185 R$ za bilet i obiad w Morretes.
Droga do Morretes
Podróż pociągiem daje możliwość zobaczenia dzikiej natury obszaru Parany, a nawet poznania kilku małpek. Każdy wagon w pociągu był kierowany przez przewodnika, który zażartował mówiąc, że te małpki skradły już tyle telefonów, że otwierają swoje konta na facebooku 😛 W czasie tej podróży zobaczyłam nie tylko wspaniałe widoki, wodospady, ale ludzi pracujących z dala od miasta, w głębi lasu. Aż dreszcze przeszły mnie widząc samotnych pracowników w głębi dżungli narażonych na różne dzikie zwierzątka, ale też na upał. Nie mniej jednak, podziwiałam pracę przy kolei.
Pociąg do Morretes jest nie tylko ciekawą wyprawą pociągową, jest również momentem na chwile relaksu, spożycie śniadania, chwilę snu. Odległość między Kurytybą a Morretes wynosi około 70 km, a podczas tej wyprawy można zobaczyć wiele mostów, tuneli, rzek, kaskad, kanionów, no i pociąg z 1960 roku. Widoki faktycznie zachwycały i jak do tej pory nie miałam okazji jechać pociągiem przez góry, w tunelach. Obszary, który otaczał całą drogę linii kolejowych był faktycznie przecudowny, i ogromny. Flora tego terenu jest uważana za jedną z 5 najbogatszych biomas na świecie. Piękne wodospady, wcześniej wspomniane kaskady, przyciągały spojrzenia wszystkich.
Morretes – miasto w górach Serra do Mar
Miasteczko Morretes jest bardzo małe, zaś urocze. Znajdziesz tu wiele sklepów rzemieślnicze z lokalnymi towarami, jak również piękne stare domy, historyczne budynki. Miasteczko znajduje się nad rzekę Nhundiaquara, nad którą unoszą się zapachy z restauracji z regionalnym jedzeniem „barreado”, czyli gulaszem wołowy podawany z mąką maniokową, ryżem, bananami, rybami, krewetkami i dodatkami. Koniecznie spróbuj słynne „bala de banana”, czyli cukiereczki, a osoby o mocnym żołądku zachęcam do wypicia „cachaças”.
Ponieważ nie uśmiechało nam się wracać ponownie tę samą drogą pociągiem, postanowiliśmy wykupić wycieczkę z powrotem busem. Dzięki temu zahaczyliśmy o inne miasteczko Antonina nad samym wybrzeżem. Co prawda nie było można tam wiele zwiedzić oprócz kościoła Nossa Senhora do Pilar, ale widoki były faktycznie zachwycające. Cały dzień podróży, pociąg do Morretes, wyczerpały nas. Po powrocie ze zmęczenia nie mieliśmy siły już na nic, więc ostrzegam, że taka podróż jest dość wyczerpująca.