Budujesz swój projekt lub biznes – zadbaj o portfolio. Nie masz jeszcze klientów, ale masz już doświadczenie, skoro tworzysz nowy biznes. Ale jak przekonasz klienta, że posiadasz niezbędną wiedzę?
Nic prostszego: zbuduj swoje portfolio!
Posiadanie własnego zestawienia umiejętności i dokonanych rzeczy jest w dzisiejszych czasach niezbędne, by przekonać ludzi do współpracy. Owszem, nie zawsze posiadamy środki na zbudowanie profesjonalnego albumu swoich dokonań, czy stworzeniu strony internetowej – co jednak jest coraz niższym kosztem, jeśli chcemy skorzystać z gotowych propozycji. Jednakże inaczej będzie nam bardzo ciężko przekonać partnera biznesowego do współpracy, jeśli nie będziemy mieć dowodów świadczących o naszych umiejętnościach, a zwykłe słowa nie znajdujące odzwierciedlenia w praktyce… szybko wyjdą na jaw. Dobrym miejscem na zbieranie swoich skillów jest… LinkedIn. Platforma okazuje się być obecnie najskuteczniejszą przy poszukiwaniu pracy, czy też współpracowników. Warto być aktywnym i promować swoje działa w sieci:
- Fanpage – szybciutko możesz zamieścić swoje prace, przykłady, referencje i uderzać do stworzonych grup w poszukiwaniu zleceń,
- Canva – wykorzystuj ten program ile wlezie, bo samodzielnie zrobisz ładne układy swojego portfolio do druku (nie mówię tutaj o grafikach, designerach, itd.),
- Instagram – sprzedając swoje portfolio, nieco musisz sprzedać swój styl życia, nie bój się tego kanału używać jako promocji (a co!),
- Strona internetowa – dziś nawet wix.com oferuje darmowe szablony i sprawne, samodzielne budowanie strony – przecież nie od razu musisz płacić za domenę, serwer, itp.
- Youtube – ok… jesteś zaawansowany w swoich działaniach, zrobiłeś filmiki to postuj je przede wszystkim na youtube.com a później zapoznaj się z Vimeo i innymi aplikacjami, a jest ich od cholery,
- LinkedIn – wspominałam już, ale to podstawa budowania własnego wizerunku, jako rzetelnego partnera biznesowego – pochwal się co do tego momentu zrobiłeś, a ile osiągnąłeś.
To takie mini podpowiedzi na start.
Ostatnio rozmawiałam z koleżanką, która rozpoczęła fajny projekt, założyła stronę, jednakże nic więcej się na niej nie działo. Była według mnie nieco statyczna, choć biła ogromnym potencjałem. Zachęciłam ją do pisania bloga, ale również realizacji własnych pomysłów, by każdy widział, co dokładnie ona proponuje. Przecież jest wielu chętnych fotografów, modelek, które wesprą Twój pomysł za darmo, jeśli zaufają danej osobie, i spodoba im się cały projekt. A przy okazji… jest to jakby nie patrzeć dla nich darmowa reklama dla przyszłych partnerów Twoich działań biznesowych.
Czasami otwierając nową działalność, fundację, jesteśmy tak bardzo skupieni na swoim pomyśle, że zapominamy zapytać osoby nam bliskie, które prowadzą już działalność, o radę. Ile osób, tyle pomysłów, dlatego rozmowy z innymi bardzo pomagają przy dalszej części kreacji, czyli głównie wychodzenia ze strefy komfortu, którą sobie wykreowaliśmy. Trzeba iść dalej, trzeba się nieustannie rozwijać, i nie skupiać na 1 rynku, a zdobywać świat. Takim sposobem powstał limelight.es
Projekt nabiera tempa, a Sylwia, moja koleżanka, którą poznałam przez mojego partnera, a z którą później pracowałyśmy w jednym cooworku: MOBie (Makers of Barcelona), bardzo zaangażowała się w swój pomysł i już tworzy pierwsze sesje zdjęciowe, które za chwilę będą online. I tak należy budować swoje portfolio: pracować, kreować, realizować i nie poddawać się w budowaniu swojej przyszłości… bo to o nią, lepszą, walczymy.