W Turynie jest wiele wspaniałych i wartych zobaczenia miejsc. Biorąc pod uwagę, iż do Turynu pojechałam, żeby uczestniczyć w zajęciach warsztatowych, to nie miałam wiele czasu, by zwiedzać, a wolałam też poczuć kulturę Włoch, niż poznawać historię produkcji Fiata. 🙂
Wolny czas postanowiłam wykorzystać nieco inaczej, jednakże zahaczając o miejsca, które należy zobaczyć, tak jak na przykład:
- Katedra Turyńska, w której ukryty jest Całun Turyński, a który można zobaczyć raz na kilka lat;
- Piazza San Carlo;
- Monte dei Cappuccini, itp.
Jednakże zamiast zwiedzać Muzea postanowiłam pooddychać świeżym powietrzem i w ten sposób udało mi się zobaczyć raczej mało turystyczne miejsca w Turynie.
- Cimitero Monumentale – przepiękny cmentarz, który jest jednym, ogromnym dziełem sztuki. Pochowano tutaj wielu znaczących ludzi, w tym Stefano Pittaluga, włoskiego producenta filmowego. Jest to miejsce, które absolutnie warto zobaczyć, by przekonać się czym jest dla Włochów sztuka, artyzm, śmierć… Niezwykłe przeżycie.
- Jeden z ryneczków ze świeżą żywnością, którego atmosfera przypomniała mi początki lat 90-tych, kiedy wszyscy schodzili się w jedno, centralne miejsce w Nidzicy, by nie tylko zrobić zakupy, ale przede wszystkim porozmawiać, spotkać się, pohandlować.
- Polski Kot – jeden z polskich akcentów, na mojej trasie podróżniczej, w którym odbywał się tego dnia spektakl w języku rosyjskim, w ramach Festiwalu Slavic. I to jeszcze nie było tak dużym zaskoczeniem, jak obraz w łazience z podpisem “Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Olsztynie”…
Turyn jest pięknym miastem, które w całości faktycznie można zwiedzić w 5 dni dokładnie i nie spiesząc się nigdzie. O tym co należy zwiedzić w tym mieście nie będę opowiadać, bo wiele innych osób już poradziło, również mi:
A Wy znacie jeszcze jakieś inne mało turystyczne miejsca w Turynie, które warto zobaczyć?
0